To, co mówi PSL, to jest czyste i jawne kłamstwo. Wystarczy sprawdzić na oficjalnych stronach, czy to jest projekt rządowy, czy nie, potwierdziła to także szefowa Rządowego Centrum Legislacyjnego.
Przepisy były konsultowane z PSL i jest to powód, dla którego ich przygotowywanie tyle trwało. Konsultantem ze strony PSL była posłanka Urszula Pasławska. Odbyło się także, jeszcze w czerwcu, spotkanie ministry Kotuli z wicepremierem Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem. Jednak później wicepremier stwierdził, że wprawdzie z nim to konsultowano, ale wypowiadał się jako osoba prywatna, a nie jako szef partii. Jeżeli prawdą byłoby, że nie było rozmów z PSL, to wszak ministra Kotula nie usunęłaby z pierwotnego projektu możliwości przysposobienia dzieci. To nastąpiło w wyniku właśnie tych negocjacji.
Anna-Maria Żukowska, przewodnicząca KP Lewica
„Rzeczpospolita” 22 października 2024 r.